Zakończone.

[hiszp. wracając do przeszłości]

Zawsze za sukcesem mężczyzny ukrywa się kobieta. Inteligentna, pomysłowa i dyskretna nawet nie liczy na coś więcej od podziękowań. A przede wszystkim trwa u boku swojego mężczyzny.
W życiu Carlosa Tevéza, argentyńskiego piłkarza przeżywającego najlepsze lata swojego życia, ową kobietą jest jego przyjaciółka, Sheila Atacamotta. To ona podporządkowała całe swe dotychczasowe życie dawnemu ukochanemu i pojawia się zawsze wtedy, kiedy ten nie umie znów sobie z czymś poradzić. A uporawszy się z jego problemami, w ciszy zapomnienia wraca do swej egzystencji w Buenos Aires.
A jeśli podczas jednej z takich wypraw na Stary Kontynent Sheila zechce odmienić coś w swoim życiu? I czy pod nawałem wspomnień spostrzeże spectrum tego wszystkiego?



Wyobraź sobie, że jesteś nią, dwudziestotrzylatką, której marzenia dawno temu legły w gruzach. Ale pomimo tego wydaje ci się, iż twoje życie jest udane, satysfakcjonuje cię bycie mamą pięcioletniej dziewczynki i żoną zapracowanego lekarza sportowego. W końcu twoja córeczka jest słodka i cudowna, a mąż przystojny i bardzo w tobie zakochany. I ty też ich kochasz, tak samo jak kochasz otaczającą was rutynę, dzięki której potrafisz uciec od bolesnych wspomnień. Ale zapomnij o niej, Amilii McNally żyjącej złudzeniami.
Pomyśl o nim, młodym chłopaku z Ameryki Środkowej, przed którym życiowa szansa. W przeciągu kilku tygodni z rezerwowego w reprezentacji narodowej swojego kraju stał się jej filarem, najjaśniejszą gwiazdą, a teraz przed nim podpisanie kontraktu z wielkim klubem, jakim niewątpliwie jest Manchester United. Naiwny chłopiec z Meksyku.
Zamknij oczy. Ujrzyj ich razem pośród murawy Teatru Marzeń. A teraz powiedz, czy wspierani przez przyjaciół mają szansę wygrać batalię z Losem o swoje szczęście? 


[ang. będę cię pamiętał]

Planowanie życia Damayanti Raaihany Talvari odbyło się o wiele szybciej, aniżeli ta była w stanie o tym myśleć. Wybrali jej męża, obiecali dostatnie życie i szczęście, jakiego nigdy by nie zaznała. Ale ona nie była naiwna i uciekła na drugi koniec świata, do słonecznej i spokojnej Valencii.
W swoim życiu Felipe Massa niewiele miał do powiedzenia. Ożenił się z miłości, w którą z czasem utracił wiarę. Żona zdradza go raz po raz – owocem jednego z romansów jest nawet synek, oficjalnie Felipe junior – a on sam niewiele ma do powiedzenia. Żyje pośród wypalonych złudzeń, którego w pewien czerwcowy weekend doprowadzają go na wyścig w Valencii.
Pomyśl teraz, czy mają szansę się spotkać. A jeśli tak, czy przypadkiem nie mogą we dwoje sprawić, iż beznadzieja ich życia ulegnie zamalowaniu przez spotkanie tej idealnej, bratniej duszy?



Niekiedy można by było określić ich dwoma osobnymi biegunami. Są jak północ i południe. Jak woda i ogień. Jak deszcz i upał. Ona niziutka, drobniutka, kruszynka o jasnych włosach i twarzy dziecka. Od dziecka trenuje gimnastykę sportową i subtelnie drwi z komplikacji wynikających z noszenia imienia Nadeżja.
On bynajmniej nie drobny, wyższy od niej o pół metra, zakochany weń po czubki odstających uszu, a do tego zapalony siatkarz. Innymi słowy – cudowne dziecko polskiej siatkówki, niejaki Bartek Kurek.
Tak naprawdę pochodzą z dwóch różnych światów, lecz uczucie pomiędzy nimi podobno przetrwa wszystko. Na swoje szczęście lub nieszczęście, przed nimi właśnie największa próba – Olimpiada w Londynie.
Czy przetrwają pomimo komplikacji i przymusu ujawnienia swojego idealnego związku przed prasą? Czy poradzą sobie z własnymi charakterami i błędami przeszłości, której lepiej, ażeby wcale nie było?



[hiszp. lepsze jutro]

O kryzysie targającym baskijskim Athletic Club do lutego 2013 roku zdążyły powstać już legendy. Dziesiątki pojawiających się w mediach scenariuszy przewidują dosłownie wszystko, jednakże żaden z nich nie został oficjalnie potwierdzony, zaś dziewięć beznadziejnych miesięcy pozostaje faktem. W akcie desperacji do stolicy Kraju Basków zostaje ściągnięta niespełna trzydziestoletnia Fabrizia Fernandez, świetna psycholog krążąca między hiszpańskimi i włoskimi miastami. Za cel zostaje postawione jej uratowanie tonących w smutku i tęsknocie piłkarzy, z których jednego z nich zostawiła trzynaście lat temu samego.
I to właśnie dawny przyjaciel, Fernando Llorente, opowiada jej historię, którą półtora roku temu rozpoczęło pojawienie się tajemniczej Penélope Amorebiety. Z upływem dni Fabrizia poznaje losy nieśmiałej Penélope, szukającego szczęścia Ikera, owianego tajemnicą Fernando, a także omamionego nienawiścią Javiego oraz jego kochanki i przyjaciółki Penélope Remedios. Przygnieciona ciężarem usłyszanej opowieści dziewczyna musi poradzić sobie z tym, jak grupa energicznych mężczyzn ze skłonnościami do złośliwości i cynizmu stała się nagle jedynie tęskniącymi duszami. A sprawiła to ta jedna kobieta, której nawet nie ma już w Bilbao.
Czy uda jej się przywrócić im wszystkim radość i sens życia, czy może i ją dopadnie charakterystyczna dla baskijskiego ewenementu w piłkarskim świecie melancholia, która powoli spycha wszystkich na dno? 



3 komentarze:

  1. Cześć :) Nie jestem w stanie pobrać żadnego z twoich zakończonych opowiadań. Strona nie odpowiada :) Jest inna możliwość dostania się do nich? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Opowiadania zostały przeniesione na dysk google, więc nie powinno być już problemów. Jednakże nie są jeszcze wszystkie tutaj skatalogowane, za jakiś czas powinna pojawić się reszta ;)

      Usuń
    2. Serdecznie dziękuję, za te się biorę, na pozostałe czekam z radością :)

      Usuń